http://www.youtube.com/embed/xGPeNN9S0Fg
Nie wiem dlaczego, ale słuchając tej piosenki zawsze płaczę...Nie wstydzę się łez..
Za najbardziej wzruszający i najważniejszy dla mnie fragment w tej piosence, uznaję ten, który śpiewa Niall.
You'll
never love yourself half as much as I love you.
You'll never treat yourself right, darlin' but I want you to.
If I let you know, I'm here for you, maybe you'll love yourself,
Like I love you. Ooh..
Ta piosenka jest dla mnie najlepszym lekiem. Płakałem przy niej, gdy się zakochałem bez wzajemności.
Chciałem się teraz zwrócić do wszystkich, którzy myślą o cięciu się... Nie róbcie tego, nie warto !
Najlepszym środkiem "odstresowującym" jest płacz.. Włączcie sobie Little Things, popłaczcie sobie i będzie wam lepiej !
<3
OdpowiedzUsuńA jeśli ja nie potrafię płakać? Po prostu nie umiem. Żadna smutna piosenka, nawet taka jaka LT, nie jest w stanie doprowadzić mnie do płaczu. Może do kilku łez. Ale nieważne. Dobrze, że nie wstydzisz się łez, bo chłopak, który czasem płacze ma uczucia i jest wrażliwy, a takich teraz ze świecą szukać! ; )
OdpowiedzUsuńKocham Cię haha :P
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Little Things oraz też jak Niall śpiewa <3 Dzisiaj pare łez mi poleciało, chociaż nigdy mi się nie zdarzało przy tej piosence :* Szanuję cię, jest tam mało chłopaków, którzy przyznają się że lubią One direction.
Pozdrawiam <3